Miły mój,
Zamknęłam Cię w świecie moich potrzeb i wizji.
Zasłoniłam sobą cel Twojej duszy
Nieopatrznie obcięłam jej skrzydła.
Nie mogłeś wzlecieć przeze mnie
Wybacz moje nieuświadomienie…
A ja wybaczam Tobie twoje niezręczności
I puste chwile bez Ciebie i w smutku.
I samotność w życiowej drodze pod wiatr.
Najdroższy mój,
Zwracam Ci wolność i zasilam moją miłością
Zawalcz teraz o wzrastanie swojej duszy
Oczyszczony z przeszłych win idź i twórz
Niech serce Twoje będzie czyste i otwarte
a męska dusza nie zatraci mojego obrazu
i odnajdzie prawdziwe swoje przeznaczenie.