Sen nie nadchodzi

Sen nie nadchodzi dzisiejszej nocy
Myśli kłębią się w głowie bez porządku
Pustą przestrzeń taksują tykające zegary
Rytmicznie odmierzają upływający czas
Ciemność i cisza otula moje zatroskane serce
Teraz jest czas na sen… tik-tak tik-tak
Ale sen mi się dziś nie zdarzył trwa jawa.

Zaczaruję w tę nocą moją kobiecą siłą
Z czterech żywiołów jeden warkocz splotę
Na skronie ułożę i zatańczę nocy na przekór
Świat cały na miłość na dobro na spokój zamienię
Zegary przycichły i noc rozjaśniała gwiazdami
I świat się zadziwił widząc mój nocny rytuał
Wirując i śmiejąc się macham mu ręką,
ukłon nocy składam a księżycowi cześć oddaję.