Znowu święta do mych drzwi zapukały
Nową porcję zamyśleń przyniosły
Zdobimy zielone drzewko marzeniami
Otuleni magią świąt nakrywamy do stołu
Niech zasiądą przy nim sobie życzliwi
Opłatkiem miłość podzielą i troski
Wsparciem dla siebie na ten rok będą
Nadzieją bogactwem i dobrem wszelkim.