BÓL ODRZUCENIA a dramaty w związkach. Medytacja otwierająca SERCE.
Nosimy w sobie wiele ran pochodzących z dzieciństwa. Cierpimy z ich powodu. Człowiek, którego kochamy i który nas kocha, bardzo często sprawia, że te rany się odzywają.
Być może jest to część DOBROCZYNNEJ ROLI, jaką partner odgrywa w naszym życiu. Roli, w której występuje w sposób NIEZAWINIONY. Zupełnie niechcący, poprzez wyraz twarzy, słowo lub zachowanie wyzwala we mnie stary BÓL ODRZUCENIA.
PRACA SERCA jest dobrym sposobem na radzenie sobie z tym bólem. Dzięki niej mogę rozpoznać, że to, co się dzieje na powierzchni mojej percepcji jest jedynie UCZUCIEM, a nie FAKTEM. Mogę dać temu uczuciu uważność i otworzyć mu SERCE.
Na początku nie wiem, że się po prostu tak CZUJĘ. Myślę: on mnie odrzuca, bo krzywo na mnie patrzy, a to przypomina mi historię z dzieciństwa.
Utożsamiam się z myślą, jakobym była odrzucana przez partnera. Wierzę, że to prawda. Z zasady, bowiem jestem przekonana, że mnie się odrzuca, ponieważ w dzieciństwie ( w moim odczuciu), tak właśnie było. Bo skoro moi rodzice mnie odrzucali, to zasługiwałam na to – w przeciwnym razie nie robiliby tego. To jest powód mojej identyfikacji.
W chwili, kiedy człowiek, którego kocham, spojrzy na mnie w nieoczekiwany sposób, od razu jestem złapana. Ból wychodzi na powierzchnię.
Nie muszę jednak płakać i trzaskać drzwiami. Mogę się zatrzymać i zauważyć, że boli. Co tak boli? Odczuwać oddech, wdech, wydech. Czuję się ODRZUCONA. Mogę sobie od razu powiedzieć: to jest uczucie, a nie fakt.
Faktem jest to, kim jestem, co opisuje moją istotę. Jestem kobietą, jestem człowiekiem. Uczucie jest tym, co CZUJĘ. Nie jestem nim, odczuwam je jedynie. Mogę je POCZUĆ świadomie. ODCZUWANIE uwalnia mnie od DRAMATU. Poczuję odrzucenie, swoje własne uczucie i przebudzę się z przekonania, jakobym była odrzucana i że bycie odrzuconą jest cechą mojej istoty.
Zrozumiem tym samym, że całe życie towarzyszyło mi uczucie ODRZUCENIA. Tak się czułam przez całe dzieciństwo, zawsze. Nagle mogę sobie pozwolić na współodczuwanie własnego bólu, respektowanie siebie w tym bólu, zrozumienie dla tego, jak się do tej pory zachowywałam.
Renata Stankowska o sobie:
Dzielę się z zachwytem PRACĄ SERCA, którą zgłębiam i praktykuję od 4 lat. Jestem pierwszą osobą posiadającą certyfikat Safi Nidiaye w Polsce.
W magicznym Domu Dźwięku, zachęcę Was do praktykowania metody, pokażę jej proste kroki i zaproszę do medytacji, co będzie – ufam mocno, – bardzo pięknym przeżyciem.
Medytacja PRACY SERCA, jak każda inna medytacja, wyciszy twoją intelektualną, analityczną, lewą półkulę mózgu, pobudzając intuicyjną, doświadczającą półkulę prawą.
To droga PRAKTYKI, nie TEORII.
inwestycja w siebie: 30 PLN (gotówką lub na konto 25 1140 2004 0000 3902 3489 3605 dopisek: Praca Serca) piątek, 27 listopada 2020, godz. 18:00 – 19:30
- pracaserca.pl/przyklady-z-zycia/
- info@pracaserca.pl